Zwykle lubimy czuć się wyjątkowi pośród ludzi.
Z pewnością jednak nie o takie wyróżnianie się na tle innych chodziło osobom, które kilka dni temu straciły licznik lajków pod zdjęciami na Instagramie.
Instagram ukrywa liczbę lajków w kolejnych regionach, wśród nich na celowniku platformy znalazła się również Polska.
Na skróty:
- Zmiany na Instagramie — co nowego w platformie?
- Dlaczego Instagram ukrywa licznik lajków?
- Jak podejrzeć licznik lajków, jeśli Twoje konto znalazło się w grupie testowej?
Zmiany na Instagramie — Instagram ukrywa liczbę lajków
Zmiany na Instagramie zaskakują użytkowników niemalże każdego tygodnia.
W ostatnim roku odmieniony został między innymi widok profilu, platforma przebudowała także kreator relacji czy dodała ciemny tryb aplikacji.
Jednak dopiero najnowsza zmiana wydaje się najbardziej kontrowersyjna i wzbudza wiele wątpliwości wśród użytkowników platformy.
Chodzi oczywiście o ukryty licznik lajków, który był nieodłączną częścią serwisu od samego początku jego istnienia.
Ma się to jednak niedługo zmienić, a ostatnie testy rozwiązania dotarły również do Polski.
Dlaczego Instagram ukrywa licznik lajków?
Sama platforma w swoich oficjalnych komunikatach tłumaczy decyzję chęcią zmniejszenia presji wśród użytkowników oraz skupieniem ich uwagi treści.
Czy faktycznie przyczyni się do zdrowszego podejścia do serwisu?
Przekonamy się o tym w najbliższych miesiącach.
Jak podejrzeć ukryte lajki, jeśli Twoje konto znalazło się w grupie testowej?
Ciekawość jest częścią naszej natury, możemy w związku z tym mieć pewność, że nie zabraknie amatorów rozwiązań, które umożliwią sprawdzanie liczby polubień pod zdjęciami.
W internecie już pojawiają się pierwsze narzędzia.
Jedną z najszybszych odpowiedzi na zmiany na Instagramie jest darmowy serwis, który dostarcza bezpłatny licznik lajków dla każdego profilu.
Wystarczy wpisać nick profilu na Instagramie, aby otrzymać pełną wiedzę o tym, ile polubień zdobywają jego zdjęcia.
Licznik lajków na Instagramie — podsumowanie
O tym, jak ukrycie liczby polubień pod zdjęciami wpłynie ostatecznie na sposób korzystania z platformy dowiemy się w najpewniej w dalszej przyszłości.
Możemy jednak podejrzewać, że wyłączenie licznika w serwisie nie sprawi, że sprawdzenie realnej liczby polubień postów będzie niemożliwe.
Być może to nieco uspokoi osoby, dla których zmiana stała się jednym z głównych tematów ostatnich dni.